Fart że to mój pierwszy wypad na karpie w tym roku (marzec), na zwykłym jeziorem i udało się złowić przyzwoitego karpia. Wystarczyła nocka. Na branie też długo nie czekałem.

Przynęta: KING CARP – BLUE. Zanęta to dwie garście pelletu oraz garść pokruszonych kulek proteinowych BLUE (Seafood). Branie w nocy o północy.

Zapraszam na FILM i obejrzenia relacji z tej sesji wędkarskiej.
Popłynął do swojego mokrego świata.

Pozdrawiam, Piotr.